Czy samochody elektryczne są ekologiczne?

Czy samochody elektryczne są ekologiczne?

W celu ratowania naszej planety przed degradacją nieustannie wyszukiwane są rozwiązania, które miałyby zmniejszyć emisję spalin do atmosfery. Nie ulega wątpliwości, że najbardziej zanieczyszczają powietrze spaliny samochodowe, dlatego wynaleziono auta napędzane energią elektryczną. Jakie są plusy tego rozwiązania?

Czy auta elektryczne są ekologiczne?

Wokół tego tematu zdążyło już narosnąć wiele kontrowersji. Istnieją zwolennicy teorii, że lepsze są auta o tradycyjnym napędzie. Jak jest naprawdę?

Czy samochody elektryczne są ekologiczne, czy też nie?

Bardzo istotna jest również kwestia tego, ile kosztują samochody elektryczne. Ekologia jest ważna, jednak warto pamiętać, że nie każdego stać na nowoczesne samochody napędzane prądem.

Samochody a ekologia

Samochody szkodzą planecie, teoria ta już dawno została udowodniona naukowo. Z roku na rok samochodów pojawia się coraz więcej. Społeczeństwa wielu krajów ulegają wzbogaceniu, przez co zjawisko posiadania samochodu przez każdego członka rodziny, jest dziś zupełnie normalne, podczas gdy jeszcze 15 lat temu, w większości państw normą był jeden samochód na dom. Ten pozorny luksus w postaci posiadania własnego samochodu przez niemal każdego pełnoletniego obywatela, odbija się niekorzystnie na funkcjonowaniu środowiska naturalnego. Setki, tysiące, miliony samochodów emitujących CO2, skutkuje postępowaniem efektu cieplarnianego. Dla dobra planety najlepiej byłoby, gdyby każdy, kto ma taką możliwość, zamienił samochód na rower lub publiczny środek transportu.

Czy samochody elektryczne są przyjazne środowisku?

Pojawienie się samochodów elektrycznych, zostało bardzo dobrze odebrane przez społeczeństwo na całym świecie. Samochody te miały być szansą, na spowolnienie postępujących zmian w atmosferze. Czy tak jest naprawdę? Czy samochody elektryczne są przyjazne środowisku? Jak się okazuje, wszystko zależy od kraju, w jakim samochody są używane. W większości państw świata korzystanie z samochodów elektrycznych okazało się korzystne dla środowiska. Wyjątkiem są kraje, w których prąd produkowany jest nie z odnawialnych źródeł energii, lecz z węgla. Na węglu produkcję prądu opiera między innymi Polska. W takiej sytuacji korzystanie z auta zasilanego energią wcale nie będzie przyjazne dla środowiska, wręcz przeciwnie. Samochody ekologiczne to mit, tak naprawdę żadne rozwiązanie tego typu nie służy planecie. Najlepszym wyjściem jest zrezygnowanie z samochodu, lub ograniczenie jego użytkowania. Dojeżdżanie do pracy rowerem z pewnością wyjdzie na zdrowie nie tylko planecie, ale też naszemu zdrowiu i sylwetce!

Przeczytaj również:  Ekologia – moda, czy konieczność?

Ekologiczna eksploatacja samochodu

Czy jest jakikolwiek sposób na to, by jazda samochodem była choć trochę ekologiczna? Jak się okazuje, wiele zależy od techniki jazdy. Istnieje wiele pożytecznych trików, dzięki którym jadąc samochodem, mniej szkodzimy środowisku. Przede wszystkim nie należy gwałtownie przyspieszać. Delikatne przyspieszanie sprawia, że silnik nie tylko spala mniej paliwa, ale też wydziela mniejszą ilość spalin. Nie wskazane są również inne gwałtowne ruchy, między innymi hamowanie. Jak tego uniknąć? Najprostszym sposobem jest pełne skupienie podczas jazdy oraz uważne obserwowanie tego, co dzieje się na drodze. W pełnym skupieniu łatwiej jest przewidzieć kolejne ruchy innych kierujących i reagować na nie odpowiednio wcześnie, by uniknąć gwałtownego hamowania i przyspieszania. Istotne jest również właściwe zmienianie biegów. Zmiana biegu na wyższy nie powinna pokrywać się z momentem, gdy obrotomierz znajduje się już na czerwonym polu, lecz wcześniej, gdy obroty są optymalne.

Co jeszcze ma wpływ na ekologiczną jazdę? Utrzymywanie stałego tempa! Ważne jest też, by nie jeździć zbyt szybko na autostradach. Jechanie z prędkością nie wyższą niż 120 na godzinę, pozwoli nam zaoszczędzić na paliwie i zyskać pewność, że swoją jazdą nie szkodzimy środowisku. Warto jednak pamiętać, by w miarę możliwości zostawiać samochód w garażu i wskakiwać na rower lub do autobusu.

Podobne wpisy